Wspólna zabawa zaczęła się od... zamalowania ścian Służewskiego Domu Kultury (wkrótce ruszy budowa nowej siedziby). Dzieci dały upust swojej fantazji malując na ścianach motywy związane z Nocą Świętojańską. Swoje obrazy namalowali także dorośli artyści - Paweł Sochacki i Krzysztof Bloch, a uczestnicy warsztatów ceramicznych zorganizowali miniwystawę swoich prac.
Późnym popołudniem wszyscy przenieśli się na teren parku w Dolinie Służewieckiej.
Panny (i nie tylko) plotły wianki, każdy, kto chciał, mógł nauczyć się filcowania, strzelania z łuku, posłuchać rad mądrej zielarki, przyjrzeć się pracy kowala, albo kupić pyszne jedzenie na jarmarku. Impreza upływała przy dźwiękach folkowej muzyki - najpierw zespołu „Otako”, później „Hałas Trio”.
Kiedy zapadł zmierzch, nad Dolinką zapłonęło wielkie ognisko, a dziewczęta puściły na wodę swoje wianki. Kulminacyjnym punktem wieczoru było jednak szukanie kwiatu paproci. Okazało się, że szczęście sprzyjało wielu - bo w magicznym parku na Służewie tej nocy zakwitł niejeden kwiat paproci.
Nad całością czuwał Tomasz Zadróżny.