Opowieści o nasionach
w różnych kształtach, kolorach i rozmiarach
O ich strategiach na zasiedlanie nowych terenów oraz o ich znaczeniu dla życia. Podczas spotkania zaprezentujemy również film pt. „Nasiona - wolność się liczy”.
Spotkanie będzie okazją do wiosennej inauguracji społecznego wymiennika nasion, wymiany nasion między uczestnikami oraz wysiania nasion roślin, które w maju posadzimy w ogrodzie społecznościowym.
Prowadzące:
Klaudia Kryńska - absolwentka Socjologii Stosowanej i Antropologii Społecznej na Uniwersytecie Warszawskim. Miejska ogrodniczka, od 6 lat związana ze Wspólnym Ogrodem przy Służewskim Domu Kultury. Edukatorka i aktywistka działająca na rzecz suwerenności żywnościowej.
Kamila Musiatowicz - przyrodniczka z wykształcenia i zamiłowania. Współzałożycielka kilkudziesięciu ogrodów społecznościowych, deszczowych, sensorycznych i edukacyjnych. Od ponad 18 lat związana z organizacjami pozarządowymi w kraju i za granicą, w których zaabsorbowana jest rozwijaniem zielonej strony mocy.
Bioróżnorodność na talerzu,
czyli jak nasiona mogą pomóc planecie
Spadek różnorodności biologicznej to nie tylko drastyczne kurczenie się rafy koralowej w Australii czy zagrożenie dla takich gatunków jak morświn kalifornijski czy tygrys chiński. Utratę bioróżnorodności możemy obserwować także na naszych talerzach. To, co jemy i siejemy ma dla naszej planety ogromne znaczenie.
Bioróżnorodność oznacza obfitość i zróżnicowanie form życia na Ziemi. Obejmuje ona nie tyle te istoty, które jesteśmy w stanie zobaczyć, ale rozciąga się na wszystkie organizmy – od mikroskopijnych genów i bakterii, poprzez rośliny i zwierzęta, aż do całych ekosystemów.
Niestety, w ostatnich latach różnorodność biologiczna spada w alarmującym tempie. Szacuje się, że jest ono od 10 do 100 razy szybsze niż to miało miejsce w ciągu ostatnich 10 milionów lat.
Zanik różnorodności biologicznej dotyczącej roślin zaczyna się jednak głębiej niż możemy przypuszczać. Za wyginięcie pewnych gatunków flory odpowiedzialna jest erozja genetyczna nasion. Współcześnie niemal 70% konsumpcji opiera się na zaledwie 9 gatunkach roślin. (pszenica, kukurydza, ryż, ziemniaki, jęczmień, owies, maniok, soja, trzcina cukrowa). W przypadku takich monokultur epidemia choroby lub masowa inwazja szkodnika mogłaby oznaczać klęskę całego gatunku i zachwiać naszym bezpieczeństwem żywnościowym. Dlatego tak ważna jest dywersyfikacja upraw i przywracanie nasion dawnych odmian, które dobrze adaptują się do konkretnych warunków geograficznych. Jedną z ich największych zalet jest zróżnicowanie genetyczne, co z kolei wpływa na wzrost bioróżnorodności danej rośliny, a tym samym jej odporność. Nasiona powinny więc być wolne i wspólne, tak by każdy rolnik miał prawa do zachowywania ich z własnych upraw.
Wydarzenie odbywać się będzie z zachowaniem zasad sanitarnych (COVID-19).
Dziękujemy za dezynfekcję rąk, zachowanie dystansu społecznego i używanie maseczek ochronnych.
Szerzenie świadomości, że nasiona powinny być dobrem publicznym jest ważne szczególnie teraz, gdy ponad połowa globalnego rynku nasion (55%) jest w rękach zaledwie 10 przedsiębiorstw. Potwierdza to m.in. organizacja La Via Campesina w swoim raporcie „Seed laws that criminalise farmers: resistance and fightback”. Autorzy dokumentu alarmują: korporacje prowadzą coraz bardziej ofensywną walkę prawną w celu przejęcia kontroli nad nasionami.
autorka artykułu: Klaudia Kryńska
Absolwentka Socjologii Stosowanej i Antropologii Społecznej na Uniwersytecie Warszawskim.
Miejska ogrodniczka, od 6 lat związana ze Wspólnym Ogrodem przy Służewskim Domu Kultury.
Edukatorka i aktywistka działająca na rzecz suwerenności żywnościowej.