
Przy doskonałej muzyce wspaniale było móc wspólnie się zrelaksować.
Nick poprowadził nas swoim przyjemnym głosem oraz doskonałym wyczuciem gitary w rejony subtelne, nieczęsto odwiedzane. Muzyka unosiła sie nad amfiteatrem, igrała z promieniami zachodzącego słońca i otwierała serca słuchaczy. Prezentowane pieśni pochodziły z Indii, Ameryki Północnej i Południowej oraz były autorską twórczością artysty. Atmosfera koncertu oraz jego przekaz Miłości, Radości i Pokoju doskonale wpisywały się w nastrój upalnego słonecznego popołudnia. Nasze serca nieodwracalnie stały się miększe.

Koncert zainaugurował lipcowe weekendowe spotkania muzyczno-taneczne. Już od 9 lipca zapraszamy na cykl "Muzyka i Tańce na Dechach".
Nickowi Lewisowi dziękujemy za ukojenie wewnętrznych nastrojów i czekamy na jego debiutancką płytę, która w tym roku ukaże się w Polsce.


